Chcesz bliżej poznać Rossa Lynch? Zapraszam na wywiad, gdzie opowiada o filmie Teen Beach Movie i swojej rodzinie!
D: Cześć, Ross! Czy zawsze chciałeś być aktorem?
RL: Na początku chciałem być gwiazdą rocka! Kiedy byłem jeszcze bardzo mały, często dawałem czadu w naszej piwnicy, słuchając Bruce'a Springsteena. Uwielbiałem to. Wydaje mi się, że wtedy chciałem być przede wszystkim gwiazdą rocka, dopiero później zająłem się aktorstwem i dostałem swoją szansę.
D: Jak dostałeś jedną z głównych ról w serialu Disney Channel "Austin i Ally"?
RL: Po prostu poszedłem na przesłuchania, to wszystko. Z tych milionów chętnych, którzy starali się o rolę Austina, wybrali właśnie mnie. I wiesz co? Byłem wtedy najszczęśliwszy na świecie!
D: Teraz jesteś gwiazdą nowego filmu Disney Channel "Teen Beach Movie". Czy możesz nam powiedzieć o tym filmie więcej?
RL: Teen Beach Movie to bardzo zabawny film pełny śmiesznych scen, muzyki i tańca. Opowiada o chłopaku i dziewczynie, którzy zostali przeniesieni do musicalu retro o motocyklistach i surferach. Oboje muszą znaleźć powrotną drogę do ich prawdziwego świata!
D: Co pomyślałeś, gdy usłyszałeś o tym filmie po raz pierwszy?
RL: Pomyślałem sobie, że zapowiada się bardzo ciekawie. Pomysł, by uwiezić głównych bohaterów w filmie retro jest bardzo zabawny, ponieważ całość zamienia się w film w filmie. Według mnie to odlotowy pomysł!
D: Czy dobrze bawiłeś się podczas kręcenie filmu?
RL: To było niesamowite doświadczenie. Film nagrywaliśmy w Puerto Rico, i już sam tytuł "Teen Beach Movie" sugeruje, że musieliśmy spędzać dużo czasu na plaży. A ponieważ plaża to jedno z moich ulubionych miejsc, więc byłem niezwykle szczęśliwy.
D: Co czułeś, gdy po raz pierwszy wszedłeś na plan "Teen Beach Movie"?
RL: Pierwszą scenę nagrywałem na plaży, co było dla mnie wielką frajdą. Dwoje głównych bohaterów - Mac i Brady - wykonywali piosenkę pt. "Can't Stop Singing". Nie będę zdradzać szczegółów, powiem tylko, że to bardzo fajna scenka.
D: Ross, kawa na ławę... Dlaczego było tak zabawnie?
RL: No dobrze, chodzi o to, że była to jedna z pierwszych rzeczy do zrobienia po naszym przybyciu do Puerto Rico. Poza tym to naprawdę świetny kawałek, który trzeba było nagrać za jednym razem bez żadnych cięć - warto zwrócić na niego uwagę podczas oglądania filmu.
D: Jaki był najlepszy moment na planie?
RL: Trudno wybrać tylko jeden. Każdy dzień był wielką frajdą. Mieszkaliśmy nad oceanem w Puerto Rico. Czego więcej można chcieć?
(źródło wywiadu: www.disney.pl)
Lubicie Rossa? Oglądaliście film Teen Beach Movie?
0 komentarze:
Prześlij komentarz