czwartek, 7 maja 2015

Jorge: "Martina jest dla mnie jak młodsza siostra!"


W marcu po raz pierwszy w naszym kraju gościła obsada serialu Violetta. Wtedy odbyły się dwa pierwsze koncerty Violetta Live w naszym kraju. W przerwie między tym obsada brała udział w konferencji prasowej (relacja już wkrótce), gdzie udzielali mnóstwo wywiadów. I właśnie dziś przychodzę do Was z ekskluzywnym wywiadem z samym Jorge Blanco (serialowy Leon).



R:        Jakie to uczucie, być częścią tak popularnego serialu jak Violetta?
J:        To zaszczyt być częścią tego ogromnego projektu, którego skala zresztą cały czas rośnie. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z tak wspaniałą obsadą i utalentowaną ekipą filmową. Wszyscy jesteśmy serdecznymi przyjaciółmi i czujemy się jak mała rodzina. To dla mnie także osobiste wyróżnienie być ambasadorem mojego kraju w serialu Violetta.


R:        Jaki był Twój najlepszy moment od chwili dołączenia do serialu?
J:        Myślę, że najlepsze momenty to te, jakie są podczas koncertów, kiedy mamy bezpośredni kontakt z fanami. Odczuwać ich liczną obecność oraz słyszeć i widzieć ich reakcje – to najlepsze, co może nas spotkać!

R:        Jak Ci się pracuje z Martiną?
J:        Wspaniale! Gdy dołączyła do obsady, była dla mnie jak moja młodsza siostra, ale potem wszyscy byliśmy świadkami, jak dojrzewa. Jest świetnym członkiem obsady i kimś, kogo mogę nazwać moim przyjacielem – Martina sprawia, że pracuje mi się jeszcze przyjemniej! Odgrywanie scen z nią to wspaniałe doświadczenie. Gdyby Martina nie była tak fajna, na pewno praca w tym serialu byłaby o wiele trudniejsza.

R:        Czy Twoje życie bardzo się zmieniło, odkąd dołączyłeś do serialu?
J:        Moje życie zmieniło się znacząco. Bycie rozpoznawanym przez fanów w krajach, w których nie było się nigdy wcześniejto dziwne uczucie. Wspaniale też jest wiedzieć, że mam swoich fanów w Polsce, mimo że byłem tam tylko przez 2 dni. Lubię to! Bycie częścią Violetty to naprawdę świetna sprawa.


R:        Co robisz po pracy?
J:        Gdy nie pracuję, często robię to samo, co na planie – kocham komponować i grać własną muzykę, układać piosenki. Poza tym lubię uprawiać różnego rodzaju sporty. Moje ulubione to piłka nożna, koszykówka i squash. Spotykam się też z przyjaciółmi, często chodzimy grać razem w kręgle, co możecie zobaczyć na moim kanale na YouTube’ie. 

R:        Jesteś rozpoznawany przez fanów, kiedy idziesz ulicą?
J:        To zależy od czasu i miejsca. Czasami mogę nawet odwiedzić centrum handlowe i niewielu ludzi mnie rozpoznaje, ale przez większość czasu staram się być ostrożny.


R:        Jaka atmosfera panowała na planie?
J:        Naprawdę super! Ludzie z obsady i ekipy produkcyjnej są ze sobą świetnie zgrani. Panuje dobry duch zespołu, a ponieważ wszyscy współpracujemy razem już dłuższy czas, czujemy się jak w rodzinie. Cieszymy się, że możemy pracować ze sobą w tym serialu. Nie czujemy się zresztą jak w pracy, bo robimy to, co kochamy.


FINAŁOWY ODCINEK „VIOLETTY” JUŻ 12 CZERWCA TYLKO W DISNEY CHANNEL!
CHCESZ ZOBACZYĆ SWOICH IDOLI NA ŻYWO? AKTORZY „VIOLETTY” POWRACAJĄ DO POLSKI JUŻ W SIERPNIU! KUP BILET NA KONCERT „VIOLETTA LIVE” NA WWW.LIVENATION.PL

0 komentarze:

Prześlij komentarz